Będzie więcej pieniędzy dla byłych wychowanków enerdowskich domów dziecka
26 lutego 2014Niemieckie ministerstwo do spraw rodziny podało, że kwota pomocowa ma wzrosnąć z 40 mln euro do prawie 200 mln euro. Z funduszu dokonywane będą wypłaty pomocy dla byłych wychowanków domów dziecka, będące zadośćuczynieniem za doznane krzywdy: wykorzystywanie seksualne a także wyzysk. Fundusz ma być po połowie zasilany przez Federację i wschodnioniemieckie kraje związkowe.
Termin składania podań: 30 września 2014 roku
- Landy wschodnioniemieckie nie zgodziły się na przyznanie poszkodowanym postulowanego przez Federację jednorazowego odszkodowania - oświadczył sekretarz stanu Ralf Kleindiek.
Poszkodowani, pragnący uzyskać środki z tego Funduszu, powinni złożyć podanie najpóźniej do 30 września 2014 roku. - Szczegółowy wniosek można dostarczyć później - dodał Kleindiek.
Już teraz podania złożyło więcej osób, niż się spodziewano. - Od uruchomienia Funduszu w 2012 roku, 3500 wniosków rozpatrzono pozytywnie – podkreślił sekretarz stanu.
Dalsze dziesięć tysięcy podań jest w trakcie rozpatrywania. Ponieważ pula środków z funduszu została wyczerpana, trzeba było znów go zasilić.
Rekompensata za późne skutki przemocy
Byli wychowankowie enerdowskich domów dziecka, którzy po dziś dzień odczuwają skutki przemocy, również seksualnej, rzutującej na ich życie, a którzy będą mogli to udowodnić, otrzymają środki na poradnictwo, terapie, dodatki do rent i emerytur, albo zasiłki, jeżeli żyją w trudnej sytuacji materialnej.
Do tej kategorii pomocy zalicza się oprócz również środki na dobra konsumpcyjne, co stanowi gros, bo 75 procent pomocy.
tagesschau.de / Iwona D. Metzner
red. odp.: Małgorzata Matzke