Ciche niebo nad Frankfurtem

Strajk może potrwać długo. Związek zawodowy GdF grozi wręcz rozszerzeniem strajku w przyszłym tygodniu. Obie strony – związek zawodowy i pracodawca – zarzucają sobie wzajemnie brak woli kompromisu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia z pracodawcą (firma Fraport) to – uprzedził w piątek (17.02.2012) członek władz związku zawodowego kontrolerów lotu, Markus Siebers, to "sięgniemy po inne argumenty". W piątek (17.02.12) o 8 rano około 200 kontrolerów wstrzymało pracę. Strajk miał trwać 14 godzin. W weekend – mówi Siebers – strajku raczej nie będzie. Fraport powinien wykorzystać tę przerwę na zastanowienie się nad własnym stanowiskiem w kwestii płacowej.

Strajk goni strajk

Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by Fraport wziął sobie do serca słowa związku zawodowego kontrolerów (GdF). GdF chce z wyprzedzeniem 24 godzin zapowiadać dalsze akcje strajkowe. Siebers okazał zadowolenie z aktualnego przebiegu strajku, lecz dodał, że jego celem nie jest całkowity paraliż lotniska. Rzecznik firmy Fraport, Mike Schweitzer, żąda od GdF powrotu do rokowań. Mówi, że Fraport wyraźnie wykazał gotowość do podjęcia rozmów. Ale – dodał – związek zawodowy musi wykazać gotowość do kompromisu, co trudno dostrzec. "Na razie – mówi Schweitzer – nie wystąpimy w sprawie zasadności strajku na drogę sądową, ale nadal zastrzegamy sobie analizę na temat ewentualnego podjęcia kroków prawnych".

Liczne loty anulowano

Jak informuje Fraport, w piątek (17.02.2012) anulowano 280 z 1300 planowanych lotów. Lufthansa skreśliła 250 lotów (czyli 125 kursów tam i z powrotem). Skutki tego odczuwalne będą do soboty. Anulowano głównie loty krótko i średniodystansowe, dalekodystansowe natomiast odbędą się zgodnie z rozkładem. W czwartek (16.02.2012), jak podał Fraport, odwołano 172 loty, czyli mniej więcej jedną trzecią planowanych na ten dzień przewozów. Fraport ma nadzieję, że w piątek (17.02.2012) uda się zrealizować połowę planowanych lotów.

Zyskuje kolej

Związek zawodowy GdF chce strajkami zmusić Fraport do przyjęcia orzeczenia rozjemcy w konflikcie płacowym. Związek żąda drastycznej podwyżki płac dla małej, lecz potężnej grupy pracowników. Nie podoba się to ani pracodawcom, ani zwłaszcza wielkim związkom zawodowym. Zrzeszenie Lotnisk ADV domaga się ograniczenia możliwości działania branżowych związków branżowych. Na strajku zyskuje natomiast kolej, bo wielu pasażerów przesiadło się do pociągów. Rzecznik kolei poinformował, że na ważne dworce kolejowe skierowano dodatkowych pracowników i powiększono składy pociągów.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp. Bartosz Dudek