Konflikcie ukraiński. Steinmeier na najwyższych obrotach
3 stycznia 2015Po szeregu rozmów telefonicznych ze swymi kolegami resortowymi minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier (SPD) mówił w wywiadzie dla "Welt am Sonntag" (WamS) o nowej perspektywie dla zapanowania nad kryzysem ukraińskim.
- W nowym roku będzie być może nowa szansa na postępy w tym kryzysie - powiedział.
- Humanitarny obowiązek pomocy ludziom na wschodzie Ukrainy, by przetrwali zimę, ale także odradzająca się troska z powodu dalszego pogarszania się gospodarczej i finansowej sytuacji w Rosji i na Ukrainie w wyniku kryzysu, mogłyby poprawić szanse odprężenia. Chcemy to wykorzystać - zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji.
Przygotowanie spotkania na wysokim szczeblu
Mińskie porozumienie musi pozostać "podstawą działań wszystkich stron", podkreślił Steinmeier apelując: "To, czego teraz najbardziej potrzeba, to następne kroki w implementacji porozumienia - z zawieszeniem broni, które będzie dotrzymywane, linią demarkacyjną, wycofaniem ciężkiej broni i dostępem dla pomocy humantarnej. Nad tym pracujemy".
Steinmeier już od wielu dni prowadzi rozmowy telefoniczne, by znaleźć drogę do lepszej realizacji mińskiego porozumienia. W jego najbliższym otoczeniu mówi się o wielu rozmowach dwustronnych i telekonferencjach.
Na początku nadchodzącego tygodnia w Berlinie spotkają się polityczni dyrektorzy z MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec, "by rozmawiać o następnych krokach, które mogłyby zostać uwieńczone spotkaniami politycznymi na wysokim szczeblu", jak stwierdzono w niemieckim MSZ.
Także osobiste spotkania ministrów spraw zagranicznych jest planowane "na okres po prawosławnym Nowym Roku, w ścisłym porozumieniu z kanclerz Merkel".
Przez okrągłą dobę
Jak pisze "Welt am Sonntag" żaden inny kryzys nie absorbował ministra Steinmeiera w takim stopniu jak kryzys ukraiński, od czasu, gdy przejął on stanowisko szefa MSZ przed ponad rokiem. Nawet przed Sylwestrem prowadził rozmowy telefoniczne z innymi ministrami, by kontynuować je w dzień po Nowym Roku. W miniony piątek (2.01) rozmawiał z szefem dyplomacji Rosji Siergiejem Ławrowem, dyplomacji Ukrainy Pawło Klimkinem i Francji Laurentem Fabiusem.
Ukraińskie wojsko i prorosyjscy rebelianci donoszą w dalszym ciągu o toczących się walkach.
W minionych dniach stało się niepewne, czy faktycznie dojdzie do czterostronnego spotkania na szczycie przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji. Na spotkanie to 15 stycznia 2015 do Astany zaprosił prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Terminu tego nie potwierdził jednak berliński MSZ.
opr. Małgorzata Matzke