Dawna „strefa śmierci” stanie się pomnikiem natury
17 listopada 2019Rząd RFN wraz z landami chce, aby dawna wewnętrzna granica Niemiec zwana "strefą śmierci" została wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury i natury Unesco. Decyzja ta zapadła na dwudniowej konferencji landowych ministrów środowiska w Hamburgu.
Jak poinformował sekretarz ministerstwa środowiska Niemiec Jochen Flasbarth, Turyngia uznała tzw. zieloną strefę - tak określa się były pas graniczny - za narodowy monument przyrody. Inicjatywę z Erfurtu zamierzają przejąć także inne kraje związkowe. Z kasy rządowej popłynie na ten cel 50 mln euro.
Zielony pas z ekologicznym znakiem jakości
W opinii landowych ministrów środowiska krajobraz na dawnej granicy dzielącej do 1989 r. Niemcy na wschodnie i zachodnie, powstał jeden z bardziej znaczących na świecie biotopów. Jak ujęto w decyzji, łączy on w wyjątkowy sposób najmłodszą historię europejską z naturą oraz kulturą.
Obecnie rząd federalny musi sprawdzić, czy teren wzdłuż byłej żelaznej kurtyny będzie można uznać jako mieszane światowe dziedzictwo złożone z kultury i natury. Władze Turyngii uznały już w ubiegłym roku zieloną strefę byłej granicy za narodowy monument natury. W tym landzie przebiega najdłuższy, bo wynoszący ponad 763 km odcinek tej strefy, która liczyła w sumie 1400 km. W ślady Turyngii postanowiła pójść teraz także Saksonia-Anhalt.
tagesschau/jar