FAZ: „Byłoby błędem nie traktować poważnie rosyjskiej agresji na Ukrainę”
16 czerwca 2014„Frankfurter Allgemeine Zeitung”:
„Faktem jest, że Zachód musi się ze względu na swoje bezpieczeństwo zajmować obydwoma konfliktami (na Ukrainie i w Iraku, DW). Przy tym zagrożenie przez terrorystyczne państwo islamskie w sąsiedztwie Europy jest bardziej bezpośrednie i łatwiej zrozumiałe niż zagrożenie przez Rosję, która wprawdzie próbuje przy użyciu siły rozszerzyć swoje wpływy na postsowieckim terytorium, ale nie wysyła terrorystów do miast w Europie. Nie można stawiać na równi Rosji i fanatyków ISIS. Ale byłoby błędem nie traktować poważnie rosyjskiej agresji na Ukrainę”.
„Süddeutesch Zeitung”:
„Chodzi o destabilizację Ukrainy z wyraźnym wkładem strony rosyjskiej. Wciąż jeszcze są ludzie, którzy usprawiedliwiają to zagrożeniem z Zachodu, ignorancją lub błędami i uważają, że Moskwa ma uzasadnione powody do swojego postępowania. Natomiast przeciwko temu przemawia jako mocny argument chociażby liczba zabitych. A: Bruksela i Waszyngton dały Ukrainie słowo. Obiecały zwiększanie nacisku, jeśli będzie narastała presja Moskwy na Ukrainie”.
„Nürnberger Zeitung”:
„W Doniecku i Ługańsku znów nasila się konflikt. Tym bardziej rośnie zainteresowanie tym, co zawiera plan pokojowy, który dzisiaj chce przedstawić na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Ukrainy (16.06.14, DW) prezydent Petro Poroszenko. Trudno sobie wyobrazić, co jest w nim zapisane, co w rezultacie ma tylko przywrócić pokój: możliwy do zaakceptowania kompromis przeważnie idzie w parze z połykaniem gorzkich pigułek. Jedną z nich jest już przyszła umowa o warunkach dostaw gazu”.
„Main-Echo”:
„Po zestrzeleniu samolotu wojskowego na wschodniej Ukrainie kraj ten pogrąża się coraz bardziej w wojnie domowej. Unia Europejska nie może być tym zainteresowana. Dlatego najwyższy czas, aby sojusz i państwa członkowskie wzmocniły naciski na człowieka, z którego łaski separatyści na Ukrainie jeszcze mogą walczyć: prezydenta Rosji Władimira Putina. Pomocne w tym byłyby sankcje gospodarcze”.
Barbara Cöllen
red. odp.: Elżbieta Stasik