Deutsche Bank pod pręgierzem
6 września 2011Deutsche Bank grożą w USA wielomiliardowe roszczenia. Teraz - jak podaje Financial Times (FT) - również brytyjski Urząd ds. Ścigania Przestępstw Gospodarczych (Serious Fraud Offce; SFO) wziął pod lupę ten bank. SFO sprawdza, czy instytucje finansowe nie przekazały swoim klientom w Wielkiej Brytanii błędnych informacji sprzedając papiery wartościowe zabezpieczone aktywami. Podejrzenie padło nie tylko na Deutsche Bank; również na wielki amerykański bank Goldman Sachs i inne koncerny finansowe.
Oba banki na razie nie chciały zająć stanowiska w tej sprawie.
Zbieranie dowodów
Jeszcze nie otwarto oficjalnie postępowania dochodzeniowego. Dyrektor SFO Richard Alderman przyznał w rozmowie z FT, że badania są żmudne, ponieważ jego instytucja musi udowodnić Deutsche Bank i innym zamiar popełnienia oszustwa. Dlatego bardzo ważne jest znalezienie informatorów, którzy są według niego najlepszym źródłem dowodowym.
SFO wymienia informacje z brytyjską Komisją Nadzoru Finansowego (Financial Services Authority; FSA).
Gdyby miało dojść do otwarcia przewodu sądowego w Wielkiej Brytanii, byłoby to dla Deutsche Bank wyjątkowo niekorzystne, ponieważ będąc silnie zaangażowanym na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych będzie musiał stawić czoło oskarżeniom wniesionym przez Federal Housing Finance Agency (FHFA). W razie przegrania procesu bankowi grozi grzywna idąca w miliardy euro.
Na wiadomość o kolejnym śledztwie kurs akcji Deutsche Bank spadł w poniedziałek (5.09.11) o ponad 8 procent.
reuters, Spiegel-Online / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek