Marzenia o wolności - chałupnicza moda z NRD
16 lipca 2009Obowiązująca w NRD moda, którą można było kupić w sklepach, odpowiadała zaleceniom partii rządzącej SED. Szyto ją tanio i według określonych szablonów, dlatego dla enerdowskiej młodzieży była zbyt mało atrakcyjna. Ponieważ towary w państwowych sklepach nie odpowiadały gustom, ludzie musieli radzić sobie sami. Co bardziej odważni i pomysłowi szyli dla siebie i najbliższych znajomych. Powstawały podziemne firmy. Wśród nich wyróżniała się firma ccd ("chic, charmant und dauerhaft") produkująca swoje własne wzory. Była to odzież szalona, niekonwencjonalna, którą można było obejrzeć tylko nielegalnie w podwórkach na tyłach zapuszczonych kamienic.
Eksperymenty wymierzone w reżim
Aby wykreować indywidualne, zmysłowe modele, eksperymentowano z najdziwniejszymi materiałami. Raz była to folia wykorzystywana na co dzień przy hodowli truskawek, innym razem welur, tetra lub zasłony z kabin prysznicowych.
Enerdowska moda miała niejednokrotnie podtekst polityczny. Ten, kto nosił własnoręcznie uszyte ciuchy, demonstrował swój indywidualizm, komentując jednocześnie w subtelny sposób enerdowską szarą rzeczywistość.
Nielegalny świat mody zdominowany był przez kobiety. Mimo, że robiły wrażenie wyemancypowanych i równouprawnionych, rzeczywistość wyglądała inaczej. Nielegalna moda pozwalała na emancypację, której - mimo ciągłych oficjalnych deklaracji - w NRD nie było.
Moda z górnej półki
Na wystawie " Wolni w granicach" w Berlińskim Muzeum Sztuki Użytkowej oglądać można także modę luksusową a lá NRD. Sprzedawano ją w sieci sklepów "Exquisit", gdzie można było kupić na przykład spodnie za 1100 marek enerdowskich. Odpowiadało to miesięcznej pensji ordynatora w szpitalu. Enerdowską modę "luksusową" można było obejrzeć też w czasopismach: "Sibylle" i "Vogue". Pracowali dla nich znani enerdowscy fotograficy, którzy obsługiwali równolege także nielegalną scenę mody.
Wystawa "Wolni w granicach" daje po raz pierwszy przegląd enerdowskiej nielegalnej sceny mody. Prezentuje nietuzinkowe zdjęcia modeli oraz kreacje, które również dzisiaj się podobają. Obok 150 zdjęć enerdowskich fotografów można obejrzeć też orginalną odzież, którą promowały czasopisma branżowe: "Allerleirauh" oraz "Exquisit".
Autor: Christoph Richter/Alexandra Jarecka
Red.:Bartosz Dudek