Niemiecka gazeta: brak umowy z Mercosur byłby wielkim błędem
6 grudnia 2024Po trwających ćwierć wieku negocjacjach umowa o strefie wolnego handlu między Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej, zrzeszonymi w grupie Mercosur, staje się faktem.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która jest w ten piątek (6.12.2024) w Urugwaju, ogłosiła, że osiągnięto porozumienie na temat ostatnich szczegółów umowy.
„Rzadko zdarza się, aby jakieś porozumienie było tak ważne zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym” – pisze komentator „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) w piątkowym (06.12.24) wydaniu gazety.
Błogosławieństwo dla gospodarki
Jak zauważa, traktat tworzy największą strefę wolnego handlu na świecie, obejmującą 700 milionów ludzi. „Jest to błogosławieństwo dla niemieckiej gospodarki zorientowanej na eksport. Przemysł motoryzacyjny prawdopodobnie będzie jednym ze zwycięzców, gdy rynki Argentyny, Brazylii, Boliwii, Paragwaju i Urugwaju zostaną otwarte”.
Umowa jest również zobowiązaniem do wolnego handlu i otwartych rynków w czasach, gdy protekcjonizm zyskuje coraz więcej przyjaciół. „To przesłanie dla amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa. Europejczycy będą mogli wybrać inny kurs, jeśli nałoży na nich cła po objęciu urzędu 20 stycznia”.
Sygnał dla USA i Chin
Komentator FAZ dodaje, że traktat wysyła również sygnał, że Europejczycy nie będą dłużej bezczynnie przyglądać się, jak Pekin rozszerza swoje wpływy geopolityczne.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>
„Podczas gdy UE prowadziła negocjacje, Chiny zwiększyły swój udział w handlu zagranicznym krajów Mercosur z dwóch procent w 2000 roku do 24 procent. W tym samym okresie udział UE spadł z 31 do 15 procent. Przegapienie tej okazji do zawarcia umowy byłoby fatalne w skutkach”.
Autor komentarza przekonuje, że Ursula von der Leyen musiała przełamać opór francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, który nie chciał porozumienia. „Obawy rolników we Francji i innych krajach UE dotyczące nowej konkurencji z Ameryki Południowej nie mogą zostać rozwiązane za pomocą protekcjonizmu. UE musi znaleźć inne rozwiązania” - czytamy.