Niemiecka prasa o myśliwcach F-16 dla Ukrainy
21 sierpnia 2023„Po długotrwałych negocjacjach Ukraina otrzymała od Holandii i Danii długo oczekiwane samoloty bojowe F-16. Jednakże, ten system broni nie będzie miał zdecydowanego wpływu na przebieg wojny, zwłaszcza że myśliwce mogą być używane dopiero po około sześciu miesiącach od przeszkolenia odpowiedniego personelu” – pisze „Frankfurter Rundschau”.
Samoloty te pomogą jednak ukraińskiej armii odeprzeć jeden czy drugi rosyjski atak i przeprowadzić kilka kontrataków. Zachodni sojusznicy Ukrainy sygnalizują Kijowowi, Rosji i własnej ludności, że nadal wspierają rząd Wołodymyra Zełenskiego. Gorzką prawdą jest także to, że z powodu rosyjskiej inwazji nadal ginie ludność. Dotychczasowa liczba około 500 000 zabitych i rannych nie będzie ostateczna. Nadal będzie się spekulować, jak długo jeszcze potrwa ta wojna. „Jednak nie da się tego określić w wiarygodny sposób. Jedno jest pewne: wojna trwa znacznie dłużej, niż wielu się wydawało, i trwa zdecydowanie za długo” – czytamy.
„Mitteldeutsche Zeitung” komentuje: „Już teraz jest jasne, że te 42 samoloty są zaledwie początkiem. Średnioterminowo Ukraina potrzebuje znacznie większej ich liczby, ponieważ samolot bojowy spędza więcej czasu na ziemi podczas konserwacji niż w powietrzu podczas misji bojowych. Dla zachodnich partnerów praca dopiero się zaczyna. Muszą oni szkolić zarówno ukraiński personel do obsługi maszyn, jak i pilotów. Aby mogli oni wykonywać skomplikowane misje na froncie, będą potrzebować kolejnego czasu. Samoloty F-16 są więc nie tylko szybkim rozwiązaniem, ale także rozwiązaniem długoterminowym. Są one ważnym krokiem, dzięki któremu państwa zachodnie integrują Ukrainę w europejski system obronny. Kiedy wojna się skończy i Ukraina być może, dołączy do UE, ukraińscy piloci na F-16 będą chronić granicę z Rosją. Zachód zdaje sobie sprawę, że inwestuje w swoje przyszłe bezpieczeństwo”.
W podobnym tonie pisze „Leipziger Volkszeitung”: „Dostarczenie nowego systemu uzbrojenia to przede wszystkim polityczny przełom i wyraźne zobowiązanie do wsparcia Ukrainy. Holandia i Dania wcześniej wyraziły gotowość do dostarczenia samolotów F-16. W ramach NATO powstała koalicja, którą prowadziły te dwa kraje, aby szkolić ukraińskich pilotów w obsłudze F-16. Za potencjalnych dostawców amerykańskich samolotów uważane są również Belgia i Norwegia”.
„Badische Zeitung” z Fryburga konstatuje: „Oczywiście rosyjska dominacja powietrzna jest jednym z powodów, dla których ofensywa Kijowa zamienia się w krwawy bój w okopach bez większych zdobyczy terytorialnych. Aby zrównoważyć tę dominację powietrzną, Kijów potrzebuje dużej ilości samolotów bojowych.Teraz pojawiają się pierwsze konkretne zobowiązania. Dania i Holandia dostarczą Ukrainie samoloty F-16. Takie informacje podali szefowie rządów obu krajów podczas spotkania z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę. Ukraiński prezydent mówił o przełomie. Dotychczas dostawa F-16 nie powiodła się ze względu na opór ze strony USA, gdzie te samoloty zostały opracowane. Jednak niedawno Waszyngton otworzył drogę dla dostaw z państw trzecich. Od dzisiaj nabiera to konkretnych kształtów”.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>