1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: prowokujący pomysł szefa niemieckiego MSW

Iwona-Danuta Metzner7 listopada 2013

Komentatorzy rozprawiają się w czwartkowych (7.11.13) wydaniach gazet z nowym pomysłem szefa MSW Hansa-Petera Friedricha.

https://p.dw.com/p/1ADM3
Der amtierende Bundesinnenminister, Hans-Peter Friedrich (CSU), gibt am 06.11.2013 in Berlin nach einer Sondersitzung des Parlamentarischen Kontrollgremiums für die Geheimdienste ein kurzes Statement. Die Chefs von Bundesnachrichtendienst und Verfassungsschutz sollten über ihre Gespräche in Washington berichten. Außerdem wird der Grünen-Bundestagsabgeordnete Ströbele über sein Treffen mit dem ehemaligen NSA-Mitarbeiter Snowden in Moskau berichten. Auch die angeblichen Spionage-Aktionen der Briten aus ihrer Botschaft in Berlin heraus sollen ein Thema gewesen sein. Foto: Rainer Jensen/dpa
Hans-Peter Friedrich (CSU)Zdjęcie: picture-alliance/dpa

"Heilbronner Stimme" pisze: „Hansowi-Peterowi Friedrichowi (CSU) raz po raz udaje się wywołać wrażenie, że wyczucie jest w polityce surowo zabronione. Jeszcze nie minęło wzburzenie z powodu bezczelnych ataków szpiegowskich ze strony zaprzyjaźnionych rządów, dla których nawet komórka kanclerz Merkel nie stanowi tabu, a już minister spraw wewnętrznych wychodzi z pomysłem udostępnienia służbom specjalnym danych pochodzących z systemu pobierania myta za użytkowanie autostrad przez samochody ciężarowe i przy tej okazji też danych z nieistniejącego jeszcze systemu pobierania myta dla samochodów osobowych. To pasuje jak pięść do nosa. Jak na to wygląda, podpadło to również Angeli Merkel. Dlatego go pohamowała”.

Według "Rhein-Zeitung" z Koblencji „Pomysł masowego analizowania danych kierowców jest dosyć prowokujący. CSU i tak nie będzie łatwo przeforsować w czarno-czerwonej koalicji marzenia, jakim jest wprowadzenie w całym kraju myta dla samochodów osobowych. Nowe żądanie Friedricha tego nie ułatwi. Nawet, jeśli się natychmiast z tego wycofał”.

Moguncka "Allgemeine Zeitung" pisze, że "Jeżeli potrzeba jeszcze jednego dowodu na to, iż Hans-Peter Friedrich nie jest właściwą osobą na stanowisku szefa MSW, to dostarczyło go bajdurzenie o wykorzystaniu danych pochodzących z systemu pobierania myta. Albo świadczy to o odwadze, albo głupocie ministra, że w czasie, gdy Niemcy toczą gorące dyskusje wokół szpiegowania ich przez zagraniczne tajne służby, on wali w ten sam bęben”.

"Mannheimer Morgen" dodaje, że: „Państwo, które kontroluje każdy ruch swoich obywateli, jest dla wielu nie bez racji horrorem. Jeszcze. Bo możliwe, że któregoś dnia w ucyfrowionym na wskroś świecie, podróżowanie przestanie być sprawą prywatną i będzie automatycznie kontrolowane. Tym ważniejsze, żeby przeciwdziałać się nadużyciom: zezwolić na gromadzenie danych tylko w jasno zdefiniowanym celu i przy zastosowaniu surowych kryteriów. Władze odpowiedzialne za bezpieczeństwo powinny z nich korzystać tylko w celu wyjaśnienia lub uniknięcia ciężkich przestępstw i to za zgodą sędziego”.

"Pforzheimer Zeitung" ostrzega, że „Nakład pracy i środków potrzebny do przygotowania totalnej inwigilacji, byłby nieporównanie większy od korzyści. O wiele gorsze są szkody, jakie może wywołać Państwo, które chce wszystko kontrolować. Nieufność wobec narodu może się przerodzić w nieufność wobec państwa”.

Iwona D. Metzner

red. odp.: Bartosz Dudek