Odbudowa Zamku Miejskiego w Berlinie
Zanim miejsce to odzyska nie tylko swoje dawne oblicze, lecz również znaczenie kulturalne i historyczne upłynie co najmniej pięć lat. Dotychczas wydatkowano na odbudowę zamku 590 milionów euro.
Wszystko dobre, co się dobrze kończy
Bezdomna zjawa jest smutną zjawą: Podobno w Zamku Miejskim w Berlinie straszyła „Biała Dama“. Po raz ostatni widziano ją w 1940 roku. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, „Biała Dama” będzie miała nową przystań: 580 lat po położeniu kamienia węgielnego, 63 lata po rozebraniu zamku i 20 lat po żmudnych debatach na temat jego odbudowy.
Wolna przestrzeń w samym sercu Berlina
Zanim to miejsce odzyska nie tylko swoje oblicze, lecz również znaczenie kulturalne i historyczne, minie przynajmniej pięć lat. Berliński Zamek Miejski wejdzie w skład kompleksu budowli, do którego zalicza się katedrę Berliner Dom, Wyspę Muzeów, Ogród Lustgarten oraz Zbrojownię. Droga do tego celu jest jednak bardzo kosztowna. Wydano już 590 mln euro.
Gród Fryderyka II Żelaznego
Historia tej budowli bierze swój początek w 1443 roku. Fryderyk II Hohenzollern, margrabia brandenburski, rozpoczął budowę grodu tuż nad Szprewą, aby móc lepiej kontrolować rzeki i szlaki handlowe. Nikt nie wie, jak wyglądała pierwotna budowla. Na zdjęciu widzimy następny obiekt, który wzniesiono w tym miejscu: jest to okazały renesansowy zamek z XVI wieku.
Zaniedbana prowincjalna dziura
Jest to najstarszy plan miasta Berlina z 1652 roku. Gwoli ścisłości powinno się mówić o podwójnym mieście, ponieważ faktycznie chodzi o dwa miasta: większe w kolorze czerwonym przedstawia Berlin, a mniejsze w kolorze żółtym Cölln. W owym czasie Cölln-Berlin był nieznaną, zaniedbaną prowincjonalną mieściną. Wojna trzydziestoletnia (1618-1648) cofnęła ją do okresu średniowiecza.
Stopniowy wzrost znaczenia
Książę elektor Fryderyk Wilhelm I tworzy na osieroconej połaci ziemi sprawnie działającą państwowość. Jego następcą jest książę elektor Fryderyk III. Koronowany w 1701 roku na króla Prus, będzie potrzebował reprezentacyjnego domostwa. Na jego polecenie architekt Andreas Schlüter przekształca zamek w jedną z najbardziej okazałych rezydencji barokowych Niemiec.
Po trzykrotnym podejściu kopuła gotowa
Wieżę o wysokości 120 m wybudował w 1706 roku architekt Schlüter. Podłoże jest jednak zbyt miękkie. Trzeba ją rozebrać. Koszty są niemałe. Schlüter musi szukać innego zajęcia. Jego następca Johann Friedrich Eosander chce na portalu zachodnim osadzić 100 m wysokości kopułę. Król umiera, Eosander opuszcza dwór. Ukończona w 1950 roku kopuła jest dziełem architektów Stülera und Schinkela.
Niekończąca się budowa
Zamek jest prawie 5 stuleci niekończącą się budową. Każdy władca przeobraża go na nowo w stylu epoki. Odnosi się to jednak wyłącznie do wnętrza. Abstrahując od kopuły budowla wyglądała tak jak zaprojektował ją Schlüter ok. 1700 roku. Ostatnia wielka przebudowa miała miejsce za czasów cesarza Wilhelma II, który polecił wybudować nowoczesne łaźnie, zainstalować ogrzewanie i światło elektryczne.
Miejsce historyczne
Wieczorem 1.8.1914 roku przed zamkiem zebrał się dziesięciotysięczny tłum. Niemcy wypowiedziały wojnę Rosji. Za kilka chwil Wilhelm II pokaże się na balkonie i powie: „…nie znam już żadnych partii i żadnych wyznań. Dziś wszyscy jesteśmy niemieckimi braćmi...”To przemówienie przeszło do historii jako ‘mowa balkonowa’.
Zniszczony przez rewolucję
9 listopada 1918 roku cesarz Wilhelm II abdykował. W Reichstagu socjaldemokrata Philipp Scheidemann proklamuje republikę. Dwie godziny później komunista Karl Liebknecht proklamuje republikę socjalistyczną. Zamek zajmują rewolucjoniści. 24 grudnia występuje przeciwko nim armia. Gapie przyglądają się zniszczeniom.
Rzekomo groził zawaleniem
Po nalocie 3.02.1945 roku Zamek przez cztery dni płonie. Ale ściany zewnętrzne są w dużej mierze nienaruszone. Po podziale Berlina historyczne centrum przypadło sowieckiej strefie okupacyjnej. Dzięki poparciu ZSRR partia SED zaczyna dominować. Na polecenie przewodniczącego Waltera Ulbrichta w 1950 roku zamek wysadzono w powietrze.
Pałac dla mas
W miejscu dawnego zamku odbywają się teraz pochody. Tuż obok powstaje w 1974 roku Pałac Republiki; „Dom Ludowy”: siedziba parlamentu NRD i Centrum Kultury. Problematyczne jest tylko, że konstrukcja tego obiektu jest ze stali. Aby był ognioodporny, zastosowano 5 tysięcy ton trującego azbestu.
Po upadku NRD
Przywrócenie historycznemu miejscu nazwy „Plac Zamkowy“ (Schloßplatz) nie jest trudne. O ból głowy przyprawia władze skażony azbestem Pałac Republiki, który jest zamknięty od września 1990 roku. Z powodu rakotwórczego azbestu, nie da się Pałacu po prostu zburzyć. Dekontaminacja trwa wiele lat. Dopiero w 2008 roku można go rozebrać.
Debaty bez końca
Niemcy dopiero co zjednoczone, Pałac Republiki jeszcze stoi, a już w 1991 roku rozpoczyna się gorąca debata na temat odbudowy berlińskiego Zamku Miejskiego: czy ma być nowoczesny, czy należy go zrekonstruować, z kopułą czy bez? Zorganizowano konkursy pomysłów, zamówiono modele architektoniczne, symulacje komputerowe. W 2002 roku Bundestag uchwalił odbudową Zamku.
W rekordowym tempie
Obiekt wykonany z prawie 400 tysięcy kostek LEGO jest kopią projektu, który zdobył I miejsce w Międzynarodowym Konkursie Architektonicznym. Wygrał go w 2008 roku Włoch Franco Stella, ponieważ jego projekt jest według jurorów „nowoczesną odpowiedzią na historyczny obiekt”.
Pałac Kultury i Nauki
Model: z trzech stron elewacje są utrzymane w stylu barokowym, czwarta jest nowoczesna – jest to symboliczne powiązanie przeszłości z teraźniejszością. W duchu wielkiego uczonego Alexandra von Humboldta w kompleksie o nazwie "Humboldtforum" mają się znaleźć znaczące zbiory a różne imprezy mają promować dialog kultur.
Doniosła chwila
Berlin, 12.06.2013. Chwila jest bez mała epokowa, kiedy prezydent Niemiec Joachim Gauck kładzie kamień węgielny pod budowę / odbudowę dawnej rezydencji pruskich władców.