Organizacje pomocy: Rada Bezpieczeństwa jest bezczynna
12 marca 201521 międzynarodowych organizacji pomocowych wystąpiło z ostrą krytyką pod adresem Światowej Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zarzuca się jej, że nie zrealizowała trzech zeszłorocznych rezolucji, które miały na celu pomoc humanitarną dla ludności cywilnej w Syrii.
Winni także członkowie Rady
Organizacje pomocy twierdzą, że rezolucje są "ignorowane czy wręcz torpedowane przez strony konfliktów, inne państwa członkowskie ONZ czy nawet przez członków Rady Bezpieczeństwa".
W 28-stronicowym raporcie, opublikowanym w czwartek krytykuje się, że pomimo rezolucji, przemoc w Syrii przybrała na sile i że pogorszył się dostęp ludzi do pomocy humanitarnej. Sama pomoc jest "chronicznie niedofinansowana".
"Nie chroni się ludzi, nie ma żadnej poprawy w dostępie ludzi do transportów pomocy", napisano.
Organizacje pomocowe, jak International Rescue Committee, Refugee Council, Handicap International, Oxfam i World Vision wzywają kraje członkowskie ONZ, by zadbały o pełną realizację rezolucji. Rządy wpływowych państw powinny zadbać o to, by konflikt nie był dalej podżegany i by pomoc humanitarna mogła przebiegać efektywnie.
To jest wojna przeciwko dzieciom
Bilans konfliktu, na krótko przed czwartą rocznicą wybuchu wojny domowej w Syrii, jest przerażający: 9 tysięcy ofiar to dzieci. "Jest to wojna przeciwko dzieciom", napisano w raporcie.
Uchodźcy z Syrii, którzy znaleźli schronienie w Libanie, nie mają żadnych perspektyw. "Rysuje się obraz straconego pokolenia".
Terroryści islamscy z Państwa Islamskiego kontrolują przeważający obszar Syrii. Sieją strach i terror szczególnie w Syrii i Iraku. Od roku 2011 w konflikcie syryjskim zginęło 220 tys. osób. Tylko w roku 2014 zginęły 74 tys. kobiet i mężczyzn.
Z 10 mln syryjskich uchodźców, 40 proc. nie skończyło jeszcze 11 lat. Ponad 12 mln jest zdana na pomoc. Ponad połowy z nich nie osiąga pomoc humanitarna lub dostęp do nich jest bardzo trudny.
epd, dpa / Małgorzata Matzke