Polityczna Środa Popielcowa 2012
22 lutego 2012Szef CSU, Horst Seehofer, musiał w tym roku być powściągliwy w swych popielcowych wystąpieniach, ponieważ komisarycznie pełni obecnie funkcję prezydenta Niemiec po dymisji Christiana Wulffa. Tak więc na pierwszy front politycznych potyczek słownych musiał iść poprzedni szef CSU i były szef bawarskiego rządu, Edmund Stoiber. Wiec bawarskiej CSU odbywa się tradycyjnie w Dreilaenderhalle w Pasawie.
Bawarczycy dumni z osiągnięć
Mamy obecnie przymusową sytuację, którą musimy zaakceptować jako współrządząca partia" - zaznaczył Seehofer, prezentując swojego „jokera": Edmunda Stoibera, który jest honorowym przewodniczącym CSU. Seehofer chwalił zasługi Stoibera, którego schedą jest m.in. zrównoważony budżet tego landu. Bawaria już 7. rok z rzędu może pochwalić się tym osiągnięciem, wyjątkowym nie tylko w Niemczech, lecz i w Europie, jak zaznaczył Seehofer: Obiecuję wam, że Bawaria będzie pierwszym landem w RFN bez zadłużenia.
Edmund Stoiber miał dość tematów, którymi rozgrzewał bawarskich chadeków: kryzys zadłużenia, kryzys euro, przedterminowe wybory landowe w Kraju Saary po upadku chadecko-zielonego rządu i oczywiście dymisja prezydenta RFN, Wulffa. Nie oszczędził także kąśliwych słów na temat zawikłanej drogi poszukiwania kandydata na nowego prezydenta Niemiec.
SPD wierzy w zwycięstwo
Na wiecu esdeków w Vilshofen wystąpił przewodniczący SPD, Sigmar Gabriel, a po nim desygnowany kandydat tej partii na szefa rządu krajowego, obecny burmistrz Monachium, Christian Ude.
"Jesteśmy na drodze do przejęcia władzy w Bawarii" - zagrzewała publiczność sekretarz generalna bawarskiej SPD, Natascha Kohnen. Szef krajowej organizacji, Florian Pronold, stwierdził: "nasz namiot jest wypełniony po brzegi, a wszyscy mają po dziurki w nosie polityki CSU". W tym roku SPD przeniosła swój wiec z gospody "Wolferstaetter Keller" w Vilshofen do gigantycznego namiotu, który pomieścił 3500 osób.
Inni nie gorsi
Na wiecu Zielonych w Landshucie Claudia Roth, jedna z przewodniczących tej partii, wzięła na muszkę spory wewnątrz berlińskiej koalicji rządzącej CDU/CSU/FDP w trakcie poszukiwania nowego kandydata na prezydenta Niemiec.
Wolni Demokraci w Dingolfingen przysłuchiwali się wystąpieniu przewodniczącego FDP, ministra gospodarki, Philippa Roesslera, którego werbalnie wspierała minister sprawiedliwości, Sabine Leutheuser-Schnarrenberger.
Partia Lewicy (Linkspartei) zorganizowała wiec w Tiefenbach, który ukoronowało wystąpienie szefa parlamentarnego klubu die Linke, Gregora Gysy'ego.
Dopiero w środę wieczorem na wiecu w swym okręgu wyborczym w Demmin w Meklemburgii-Vorpommern wystąpi kanclerz Angela Merkel. Tradycję tych spotkań, kultywowanych szczególnie w Bawarii, wprowadziła ona w 1995 roku.
dpa, tagesschau / Małgorzata Matzke