Przecieki ws. nowego składu gabinetu Angeli Merkel
13 grudnia 2013Wynik referendum o przyjęciu lub odrzuceniu ustaleń umowy koalicyjnej CDU/CSU z SPD będzie ogłoszony dopiero w sobotę (14.12). Jeżeli wotum to będzie na TAK, lista ministrów nowego gabinetu Angeli Merkel ogłoszona ma być w niedzielę (15.12).
Jednak wszędobylska prasa już wcześniej korzysta z "przecieków" i ogłasza listę socjaldemokratycznych ministrów, twierdząc, że szef SPD i potencjalny wicekanclerz Sigmar Gabriel już ustalił swój zespół i od piątkowego popołudnia informuje kandydatów o ich nominacjach.
Superminister Gabriel i jego świta
On sam ma piastować tekę resortu gospodarki i energii.
Nowym ministrem spraw zagranicznych ma zostać Frank-Walter Steinmeier, dotychczasowy szef klubu parlamentarnego SPD.
Na tym stanowisku pojawić ma się Thomas Oppermann, co jednak, jak twierdzi "Spiegel" natrafia na opór samego klubu. Mówi się, że posłowie SPD chętniej widzieliby na tym stanowisku kobietę. Gabriel chce jednak przeforsować swojego faworyta.
Niespodzianką jest obsadzenie stanowiska ministra sprawiedliwości, które przypaść ma dotychczasowego wiceszefowi rządu Kraju Saary Heiko Maasowi, który musiałby jednak wtedy zrezygnować ze stanowiska tamtejszego ministra gospodarki i wicepremiera.
Sekretarz generalna SPD Andrea Nahles przewidziana jest na stanowisko ministra pracy i spraw socjalnych.
Manuela Schwesig, obecna minister spraw socjalnych w rządzie krajowym Meklemburgii-Pomorza Przedniego ma przejąć resort rodziny w nowym rządzie RFN.
Natomiast Barbarze Hendricks, dotychczasowej skarbniczce SPD ma przypaść teka ministra ochrony środowiska, którą do tej pory dzierżył chadek Peter Altmaier. To, że chadecy gotowi byli oddać socjaldemokratom ten resort uważane jest za dużą niespodziankę.
Po takiej roszadzie dla Petera Altmaiera przewidziany jest albo resort spraw wewnętrznych albo stanowisko szefa Urzędu Kanclerskiego.
Nie odwracać uwagi od meritum
Nie ma co prawda potwierdzenia tych informacji z kół SPD, ale nominacje te są prawdopodobne, gdyż szef SPD Gabriel prowadził z tymi politykami liczne, sondujące rozmowy.
Kierownictwo SPD zaznaczało wielokrotnie, że decyzje personalne zostaną ogłoszone dopiero po wotum wszystkich członków partii na temat umowy koalicyjnej, aby nie odwracać uwagi od treści ustaleń i nie koncentrować się na kwestiach personalnych.
Chadecy pozostają
Obsada reszty resortów w rządzie pozostać ma raczej bez zmian.
Ministrem fianansów pozostanie Wolfgang Schaeuble.
Teka ministra zdrowia ma pozostać w rękach Ursuli von der Leyen.
Resortem obrony ma kierować w dalszym ciągu Thomas de Maiziere.
Szefową federalnego ministerstwa edukacji pozostanie Johanna Wanka.
Hans-Peter Friedrich ma pozostać szefem resortu spraw wewnętrznych, co jeszcze w sierpniu gwarantował mu szef jego rodzimej partii CSU. Lecz po aferze szpiegowskiej NSU możliwe, że coś się może zmienić w obsadzie tego resortu.
Tekę resortu komunikacji i transportu może w dalszym ciągu dzierżyć bawarski chadek Peter Ramsauer.
Jako o nowym ministrze rolnictwa i ochrony konsumenta mówi się o Alexandrze Dobrindt z bawarskiej CSU.
Ministrem pomocy rozwojowej, resorcie przejętym po FDP ma zostać Hermann Groehe.
DPA / Małgorzata Matzke
Red.odp.: Bartosz Dudek