Antysemityzm w RFN

Wyniki raportu o "antysemityzmie w Niemczech" są mocno niepokojące: wrogość do Żydów i negatywne stereotypy obecne są w prawie wszystkich dziedzinach życia społecznego - oto wniosek niezależnej komisji ekspertów, która na prośbę wiceprzewodniczącego Bundestagu Wolfganga Thierse (SPD) przedstawiła dziś (23.01) w Bundestagu w Berlinie raport w tej sprawie. 

Antysemityzm w społeczeństwie niemieckim

Antysemityzm w Niemczech szerzy się nie tylko w środowiskach skrajnie prawicowych i islamistycznych, lecz również "w znacznej mierze" w samym społeczeństwie - podkreślają autorzy pracy badawczej. Obserwuje się tam szeroko rozpowszechnioną obojętność wobec codziennych "kalumni i praktyk" antyżydowskich, która opiera się przeważnie na "głęboko zakorzenionych negatywnych stereotypach" albo po prostu "na niewiedzy" na temat judaizmu.

Jak wynika z badań prowadzonych niezależnie od siebie, w niemieckim społeczeństwie mamy do czynienia z 20 procentami utajonych antysemitów - to też jeden z wniosków raportu opracowanego przez dziesięciu niezależnych ekspertów. Na przykład "hasła rasistowskie, skrajnie prawicowe i antysemickie" ciągle jeszcze rozbrzmiewają z trybun niemieckich stadionów piłkarskich.

Komisja pracowała nad raportem prawie trzy lata 

W związku z koniecznością wzmożenia walki z antysemityzmem, rząd powołał na mocy uchwały Bundestagu komisję ekspertów, która ma regularnie przedkładać raporty i zalecenia w tej sprawie.

Z jej badań wynika między innymi, że w skali europejskiej Niemcy zajmują w sferze szerzenia poglądów antysemickich w społeczeństwie miejsce środkowe. Natomiast w Polsce, na Węgrzech i w Portugalii obserwuje się niekiedy wyjątkowo zaciekły antysemityzm.

Komisja rozpoczęła pracę w 2009 roku. Od tego czasu przebadała różne dziedziny życia w Niemczech jak pracę, czas wolny i media.

Internet służy propagandzie antyżydowskiej

Szczególną rolę w rozpowszechnianiu antysemityzmu w Niemczech odgrywa zdaniem ekspertów internet, który też zwłaszcza wśród młodych wpływa na przyspieszanie propagowania poglądów antyżydowskich. 

Skrajna prawica, osoby negujące Holokaust i radykalni islamiści wykorzystują sieć do celów propagandowych.

Antysemityzm skrajnej prawicy

Obóz skrajnie prawicowy jest według raportu "nadal największym krzewicielem antysemityzmu w Niemczech". 90 procent wszystkich czynów karalnych o podłożu antyżydowskim, dokonują członkowie środowisk skrajnie prawicowych. Antyżydowskość jest ważnym czynnikiem tożsamości ugrupowań skrajnie prawicowych. Obóz ten obejmuje obecnie ok. 26 tysięcy zwolenników - podają eksperci.

Islamski antysemityzm

Antysemityzm jest również wśród islamistów często wspólną nadbudową dla różnych nurtów. Niemiecki kontrwywiad wymienia liczbę 29 organizacji islamskich w Niemczech, które mają blisko 40 tysięcy zwolenników. Antysemityzm jest dla nich również "istotnym składnikiem ideologii". Islamski antysemityzm ma w większym stopniu niż u skrajnej prawicy podłoże religijne. W centrum znajduje się negowanie Holokaustu i odmawianie Izraelowi prawa istnienia.

W niektórych przypadkach islamski antysemityzm przyczynia się do "mobilizowania" i "radykalizowania"  młodzieży zwłaszcza pochodzenia arabskiego lub tureckiego - podkreślają autorzy raportu.

Niejednoznaczna definicja antysemityzmu  

Eksperci zajmują się w swej pracy również definicją antysemityzmu. Nie jest ona zawsze jednoznaczna. Nie wszystkie czyny skierowane przeciwko Żydom muszą mieć podłoże antysemickie. Według defnicji komisji ekspertów antysemityzm jest raczej odrzuceniem całej wspólnoty żydowskiej niż pojedynczego człowieka. Grupie tej zbiorowo przypisuje się cechy negatywne.

dpa, ARD, DW / Iwona D. Metzner

red. odp.: Alexandra Jarecka