1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Turcja do UE? Bruksela chce przyśpieszyć negocjacje akcesyjne

Iwona-Danuta Metzner18 października 2013

Brutalne podejście do manifestantów w parku Gezi w Stambule położyło się cieniem na ocenę postępu Turcji, aspirującej do Unii. Jednak w rozwoju tego kraju nastąpiły też zmiany na lepsze.

https://p.dw.com/p/1A1n1
Turkey's Prime Minister Tayyip Erdogan attends on June 26, 2009, the 20th Crans Montana Forum in Brussels. Turkey's prime minister sought today to revitalise its EU membership bid, bogged down amid opposition from Paris and Berlin on top of historical differences over Cyprus. AFP PHOTO / DOMINIQUE FAGET (Photo credit should read DOMINIQUE FAGET/AFP/Getty Images)
Premier Turcji Recep Tayyip ErdoganZdjęcie: DOMINIQUE FAGET/AFP/Getty Images

Komisja Europejska raz do roku rozdaje państwom, aspirującym do Unii, coś w rodzaju świadectwa dojrzałości. W przypadku Turcji jest to pierwsza ocena tego państwa po gwałtownych protestach w związku z planami budowlanymi na terenie parku Gezi w Stambule, o których nie omieszkano wspomnieć w raporcie.

- Protesty w maju i czerwcu i lipcu, brutalność policji i brak gotowości do dialogu, wywołały poważne wątpliwości – oświadczył komisarz ds. rozszerzenia Stefan Füle. – Dlatego też ocena, jaką wystawiliśmy Turcji, nie jest pod każdym względem wzorowa.

UE: Pora na wznowienie negocjacji akcesyjnych z Turcją

European Union enlargement commissioner Stefan Fuele speaks during the Istanbul Conference of the Ministry For EU Affairs in Istanbul June 7, 2013. Turkey must investigate whether police used excessive force in a crackdown on days of anti-government demonstrations and hold those responsible to account, European Union enlargement commissioner Fuele said on Friday. REUTERS/Osman Orsal (TURKEY - Tags: CIVIL UNREST POLITICS)
Stefan Füle, komisarz ds. rozszerzenia w KEZdjęcie: Reuters

W końcu jednak Unia doszła do wniosku, że negocjacje z Ankarą powinno się przyśpieszyć. Jest to według komisarza najlepszy sposób, by zachęcać Turcję do wprowadzania ulepszeń, które byłyby po myśli UE. Füle uważa, że Unia winna się bardziej zaangażować w tę sprawę.

W raporcie na temat Turcji podkreślono również pozytywne zmiany jak choćby postęp w reformowaniu wymiaru sprawiedliwości. Rząd w Ankarze zapoczątkował też historyczny proces pokojowy, który ma położyć kres terrorowi i przemocy na południowym wschodzie kraju i doprowadzić do rozwiązania problemu kurdyjskiego.

Niemcy z nogą na hamulcu

Reformy premiera Recepa Erdogana w kwestii demokracji przewidują między innymi zliberalizowanie zakazu noszenia chustek jak również zwiększenie praw mniejszości etnicznych, również praw Kurdów.

2013 rok okazał się dla Turcji szczególnie trudnym rokiem.

Riot police guard the entrance of Gezi Park as anti-government protesters shout slogans at Taksim square in central Istanbul July 20, 2013. REUTERS/Osman Orsal (TURKEY - Tags: CIVIL UNREST POLITICS)
Tłumienie protestów w parku Gezi w Stambule 20.07.13Zdjęcie: Reuters

Te i tak już żmudne negocjacje raz po raz torpedowały szczególnie Niemcy. Między innymi z powodu stłumienia protestów odroczono pod naciskiem Berlina rozmowy z Ankarą, które miały się właściwie odbyć w czerwcu tego roku.

Historyczny rok dla Serbii

Turcja nie jest jedynym państwem aspirującym do UE. W skład Unii chciałyby wejść również Islandia, Czarnogóra, Macedonia i Serbia.

– Dla Serbii jest to historyczny rok – mówi Stefan Füle. – Decyzja rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych jakby zapoczątkowała nową fazę we wzajemnych relacjach – dodał komisarz.

Najpóźniej w styczniu należy się spodziewać rozpoczęcia konferencji poświęconej sprawie akcesji Serbii.

Nieco gorszy status mają Albania, Bośnia-Hercegowina i Kosowo. Są „ewentualnymi kandydatami”. Jeśli chodzi o Albanię, komisarz Füle radzi nadać jej status „prawdziwego kandydata”.

tagesschau.de / Iwona D. Metzner

red, odp.: Bartosz Dudek