„FAZ”: pamięć o Smoleńsku stała się spektaklem
28 grudnia 2024Autor Stefan Locke przedstawił spór o pozbawienie Jarosława Kaczyńskiego immunitetu poselskiego z powodu zajścia pod pomnikiem smoleńskim, w tym spoliczkowania Zbigniewa Komosy. Powtarzające się co miesiąc uroczystości nazywa „niegodnym spektaklem”, podczas którego dochodzi do konfrontacji między zwolennikami i przeciwnikami mitu związanego z katastrofą.
„Przebieg katastrofy został już dawno temu wyjaśniony w ramach kompleksowego postępowania” – pisze Locke. „Z powodu gęstej mgły kontrolerzy lotów ze Smoleńska polecili odejście (maszyny) na lotniska zapasowe. Pomimo tego pilot zdecydował, żeby lądować (w Smoleńsku), nie trafił jednak na pas do lądowania. Samolot zawadził o czubek drzewa i spadł. Wszystkich 96 pasażerów natychmiast zginęło” – czytamy w „FAZ”. „Przyczyną katastrofy była decyzja, żeby pomimo braku widoczności lądować, prawdopodobnie spowodowana psychiczną presją wywieraną na załogę przez dowódcę polskiego lotnictwa” – tłumaczy Locke.
Jarosław Kaczyński odpowiada za upolitycznienie katastrofy pod Smoleńskiem
Zdaniem autora Jarosław Kaczyński ponosi odpowiedzialność za to, że pamięć o Smoleńsku jest nie tylko „ekstremalnie upolityczniona” lecz także za to, że nabrała wręcz „religijnego charakteru” i pogłębiła podziały w polskim społeczeństwie.
Pomimo jasnych wyników śledztwa Kaczyński obstaje przy tym, że jego brat zabity został wskutek rosyjskiego zamachu terrorystycznego. Osoby, które kwestionują jego wersję, nazywa agentami Putina.
Macierewicz rozpowszechnia tezę o zamachu
Locke wspomina o pracach komisji Antoniego Macierewicza, której jedynym celem, jak stwierdzono po zmianie władzy w grudniu 2023 r., było udowodnienie tezy o zamachu. Autor przytacza opinię ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, że „rozpowszechnianie niepotwierdzonej tezy o zamachu” pogłębiło podziały wśród Polaków.
Dziennikarz „FAZ” opisał karygodne zachowanie Macierewicza podczas miesięcznicy 10 grudnia br. Polityk PiS nie dopuścił do złożenia wieńca przez zwolenników Komosy, a jednemu z nich podstawił nogę i głośno ich wyzywał.
„Ofiarą tego sporu jest prawda, zwolennicy obu obozów politycznych wierzą w to, w co chcą wierzyć” – pisze Locke. Jarosław Kaczyński nie zamierza zrezygnować z tezy o zamachu i wierzy w zwycięstwo swojego kandydata w wyborach prezydenckich – podsumował warszawski korespondent „FAZ” .
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>