Podrożeją bilety na niemieckiej kolei
30 września 2016Deutsche Bahn zapowiedziała pierwszą od dwóch lat wyraźną podwyżkę cen biletów. Podrożeją wszystkie bilety kupowane po normalnych cenach, czyli uprawniające do przejazdu na wybranej trasie każdym pociągem danego typu. W zależności od trasy za bilet trzeba będzie zapłacić od 0,5 do 5 proc. więcej. W połowie grudnia – wtedy, kiedy kolej zmieni rozkład jazdy pociągów – pasażerom przyjdzie zapłacić średnio o 1,3 proc. więcej. Na podwyżce ucierpią najbardziej stali klienci i ci, którzy spontanicznie zdecydują się na podróż.
Dla biznesmenów drożej
I tak na przykład przejazd z Frankfurtu do Berlina będzie kosztował w przyszłości 126 euro (dotychczas 123 euro). Podrożeją także bilety czasowe na określonych liniach (wzrost o 3,9 proc.).
Wzrosną także ceny kart uprawniających do zniżki (z tzw. BahnCard korzysta ok. 4,6 mln podróżujących), ale tylko tych przeznaczonych dla biznesmenów. BahnCard Business 25 podrożeje o 2,9 proc., BahnCard Business 50 z kolei o 3,2 proc. Nie zmienią się za to ceny kart uprawniających do 25- i 50-procentowej zniżki dla osób prywatnych. BahnCard 100 będzie droższa o około 2 proc.
Kolej obiecuje też akcje rabatowe w przyszłym roku. Bilety na liniach dalekobieżnych będzie można nabyć już za 19 euro.
Większy komfort
To pierwsza od dwóch lat odczuwalna podwyżka cen biletów. Dla podróżujących 2. klasą nawet pierwsza od trzech lat. – Dostosowanie cen to jeden z elementów rentowności – podkreśliła Birgit Bohle, odpowiedzialna w zarządzie Deutsche Bahn za ruch dalekobieżny. Argumentowała, że zmiany są konieczne ze względu na modernizację taboru kolejowego i inwestycje. W zamian obiecała pasażerom od przyszłego roku „większy komfort” i „punktualność” w ruchu kolejowym. – Do końca roku wyposażymy wszystkie pociągi typu ICE w bezprzewodowy internet – zapewniła Bohle. W wagonach 2. klasy objętość danych możliwych do pobrania będzie jednak ograniczona. Granica zależy od wyników prowadzonych testów.
Na dłuższy weekend
To nie jedyne nowości. Po raz pierwszy niemiecka kolej wprowadzą też zróżnicowane ceny biletów na dłuższe weekendy.
I tak na przykład w Zielone Świątki, które w Niemczech są dłuższym weekendem, za podróż na trasie Frankfurt-Monachium trzeba zapłacić generalnie 103 euro. Jednak w piątek poprzedzający weekend już 106 euro, a w niedzielę tylko 100 euro. Taki system cen biletów DB chce przetestować w przyszłym roku i osiągnąć równomierne obciążenie w ruchu kolejowym.
dpa / Katarzyna Domagała-Pereira