Ulga po ustąpieniu prezydenta Mubaraka
12 lutego 2011Szefowa niemieckiego rządu stwierdziła, że obecnie następuje "historyczna przemiana". Angela Merkel powiedziała, że cieszy się wraz z Egipcjanami i życzy im odwagi. "W ich oczach widać było, jakie siły może rozbudzić wolność". Zaznaczyła, że "życzy im życia bez korupcji, cenzury, więzienia i tortur".
Zaapelowała do obecnych władz, by "rozwój w Egipcie był nieodwracalny i przebiegał w pokoju". Zapowiedziała, że Niemcy ze wszech sił gotowe są wspierać Egipt. Proces przemian musi zakończyć się wolnymi wyborami - powiedziała szefowa niemieckiego rządu, domagając się od przyszłych rządów, by gwarantowały bezpieczeństwo Izraela.
Niemcy pomogą
Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle powitał z zadowoleniem krok prezydenta Mubaraka, który "otworzył drogę do politycznych przemian". "Jesteśmy świadkami historycznych przemian", powiedział - " teraz musi nastąpić start w kierunku demokracji, z poszanownaiem pokoju tak wewnętrznego jak i zewnętrznego". Niemcy są gotowe pomóc w procesie transformacji w ramach ścisłego partnerstwa.
Minister ds. pomocy rozwojowej w niemieckim rządzie Dirk Niebel (FDP) zapowiedział, że dysponuje funduszami na doradztwo dla demokratycznych i reformatorskich sił w Egipcie. Niemieckie fundacje polityczne otrzymają w tym celu specjalne fundusze w wysokości 3 mln euro. Poza tym jego ministerstwo przeznaczy 8 mln euro na wsparcie nauki zawodu przez młodych Egipcjan.
Najwyższy czas
Szef prezydium SPD i szef socjaldemokratów w Parlamencie Europejskim Martin Schulz stwierdził, że na ustąpienie Mubaraka "był już najwyższy czas". Krok ten stał się wreszcie sygnałem dla szerokich, demokratycznych przemian, na jakie czekali mieszkańcy Egiptu. "Jest to historyczny dzień, który może stać się początkiem nowej epoki w dziejach Egiptu". Pokojowa rewolucja ukazuje, jaką siłę potrafi wyzwolić idea wolności i demokracji", zaznaczył.
Przewodnicząca partii "Die Linke" Gesine Loetsch także wyraziła radość z ustąpienia prezydenta Mubaraka. "Popieramy demokratyczny ruch w Egipcie, powiedziała, krytykując jednak rząd RFN i rządy innych państw zachodnich, "które przez dziesięciolecia utrzymywały bliskie stosunki z dyktatorem". "Niemieckie i zagraniczne firmy zbrojeniowe zarobiły na eksporcie broni do Egiptu "nieprzyzwoite pieniądze". Loetsch wezwała rząd Niemiec i jego sojuszników, aby "rzeczywiście wsparli" demokratyczny ruch w Egipcie.
Partia Zielonych określiła ustąpienie Mubaraka jako wielki sukces ruchu demokratycznego. Szefowa Zielonych, Claudia Roth stwierdziła, że demonstranci wywalczyli sobie "z wielką determinacją prawo do wolności poglądów i zgromadzeń, solidarnie i na drodze pokojowej uczynili z tego prawa silną oręż".
"Niemcy i Unia Europejska muszą obecnie "aktywnie wspierać budowę demokratycznych struktur i wzmacniać społeczeństwo obywatelskie", zaznaczył szef klubu parlamentarnego Zielonych Juergen Trittin.
ap / Małgorzata Matzke
Red.odp.: Barbara Coellen